4 zasady skutecznego biuletynu
Nie jest tajemnicą, że oferowanie klientom wartości w postaci użytecznych informacji jest jednym z najlepszych sposobów na inicjowanie, rozwijanie i umacnianie relacji.
Ale jak ten proces uskutecznić i kontynuować, numer po numerze?
Tak, aby Twój biuletyn wyróżniał się w tłumie i zachęcał czytelników do czytania?
Oto 4 zasady skutecznego biuletynu, które pozwolą na budowanie relacji z odbiorcami.
Niech to będzie przydatne
Zwłaszcza w przypadku biuletynu business to business trudno jest nawiązać kontakt z czytelnikami.
Szczególnie, jeśli nie da się im jakiegoś praktycznego „aha” w każdym wysyłanym wydaniu.
Są zasypani e-mailami i chętnie klikają przycisk usuwania tak często, jak to możliwe.
Twoim celem jest więc danie im przerwy.
Aby żyli w strachu, że jeśli usuną Twój newsletter, umkną im pewne informacje, które miałyby znaczący wpływ na ich sukces.
Przydatne informacje wznoszą się na szczyt stosu, a kiedy Twój biuletyn jest na górze, nie musisz się martwić, jak duży jest stos.
Niech to będzie interesujące
Nie wiem, kto zapoczątkował plotkę, że znaczące i dochodowe biznesy muszą być również poważne i nudne.
Ale wydaje się, że mimo wszystko się przyjęła.
To dobra wiadomość dla ciebie i dla mnie.
Ponieważ przy wszystkich suchych jak kurz e-biuletynach, które próbują brzmieć jak pierwsza strona Wall Street Journal, możemy sprawić, że nasze biuletyny zabłysną przy niewielkim wysiłku.
Osobiste anegdoty, język konwersacyjny i okazjonalne żarty tu i tam sprawią, że Twoi czytelnicy będą zaangażowani.
I to wystarczająco długo, aby usłyszeli „prawdziwe” informacje, które próbujesz im przekazać.
Prawdopodobnie nie przeczytają tego tylko dlatego, że jest interesujący, ale na pewno nie przeczytają, jeśli nie jest.
Uprość to na maksa
Skuteczny newsletter to nie praca doktorska; to nawet nie jest studium przypadku.
To, co lubię nazywać „samorodkiem”.
Jeden wgląd lub wskazówka lub koncepcja, które Twoi czytelnicy mogą przyjąć, zrozumieć i miejmy nadzieję zapamiętać wystarczająco długo, aby wprowadzić je w życie.
Jeśli podasz mi za dużo informacji (nawet jeśli są dobre), prawdopodobnie zgromadzę twoje biuletyny, dopóki nie usunę ich hurtowo.
Daj swoim czytelnikom coś wystarczająco małego, aby zrozumieć i zapamiętać.
Niech to będzie autentyczne
Jeśli dobrze zrobisz, Twój e-biuletyn jest głosem Twojej firmy.
Odzwierciedla Twoją wyjątkową osobowość i kulturę, cokolwiek by się nie stało.
Obejrzałem wystarczająco dużo firm.
I wiem, że każda z nich – nawet ta z pozornie prostych, trudnych do odróżnienia branż – ma swój własny język, tempo, poczucie humoru i podejście.
Nie ukrywaj tego wszystkiego, aby brzmieć „profesjonalnie”.
Marketing to przeciwieństwo dopasowania – zrób sobie przysługę i dopasuj się!